fbpx

Ocalone końskie życie!

Kochani, kolejny raz dzięki darczyńcom udało się ocalić końskie życie!

Szczęśliwa Ślązaczka zamieszkała w Musułach. Jest koniem bardzo spokojnym i kochającym ludzi. Jej właściciel mówił o niej Kara, imię kojarzyło nam się cały czas z “ukaraniem”. Wolontariusze zgodnie zagłosowali za zmianą i tak oto mamy w stajni Meliskę.

“Mała” przyjechała z mlekiem cieknącym po nogach, byliśmy pewni, że za chwilę przywitamy źrebaka. Wezwaliśmy lekarza i niestety, w brzuchu maluszka już nie ma 🙁 Handlarz nie chce powiedzieć co się stało, chciał jednak przywieźć ją jak najszybciej (zrobił to jak wpłaciliśmy zaliczkę 50% kwoty). Podejrzewamy, że Meliska urodziła źrebię chore lub martwe. A właściciel bał się, że coś jej się stanie przez przedwczesny poród. Na szczęście klacz czuje się dobrze, dostała leki przeciwzapalne, a kowal szybko zajął się jej nogami (miała źle zdjęte podkowy, w kopytach zostały gwoździe). Lekko kuleje, ale sytuacja szybko się poprawia. Jak tylko poczuje się lepiej dołączy do stada.

Dziękujemy, że dokonaliście z nami kolejnego cudu. Ratowanie życia to najpiękniejsza, najważniejsza część naszej działalności. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni, że nasi przyjaciele nas w tym tak hojnie i dzielnie wspierają!

Zapraszamy do odwiedzenia Melisy w Musułach!

Categories :

Languages »