fbpx

Maleństwo

01.04.2018

Kochani udało się uratować życie i wzrok maluszka! Na skutek zagłodzenia powstały lekkie zmiany neurologiczne ale nie przeszkadza mu to w życiu.
Najpiękniejsza informacja – kociak ma dom! Technik weterynarii zakochała się w skrzacie i postanowiła, że zostanie z nią już na zawsze. Takie “happy endy” lubimy najbardziej.

Bardzo dziękujemy za wsparcie kociego dziecka, dzięki Wam może być szczęśliwy!

______________________________

12.03.2017

Ostatnie wieści z kliniki nie są najlepsze. Maleństwo nie chce sam jeść, cały czas jest bardzo słaby. Ma ogólne zapalenie organizmu, antybiotyki nie działają tak szybko jak byśmy chcieli. Jednak czarnuszek nadal walczy, trzymajcie kciuki!

______________________________

Maleństwo ma niespełna dwa miesiące a już balansuje na granicy życia i śmierci. Doświadczył głodu i bezdomności. Bólu, choroby i ludzkiej obojętności. Jego zachowanie wskazuje na to, że zna ludzi – musiał mieć kiedyś dom. Choroba sprawiła, że przestano go kochać?

W najmroźniejszy tydzień zimy błąkał się między blokami w niewielkiej podwarszawskiej miejscowości. Tu nikt nie zajmuje się kotami, wszystkie piwniczne okienka są pozamykane. Maluszek próbował więc dostać się na jedną
z klatek – ciepło, zapach jedzenia… nadzieja? Mieszkańcy jednak wyganiali go na ulicę:
„parchty jest, dzieci pozaraża”! Niekiedy tam
gdzie dorosłym brakuje empatii, dzieci nie mają wątpliwości jak należy się zachować. 9 letnia dziewczynka znalazła numer Fundacji Pegasus i w tajemnicy przed rodzicami wezwała pomoc.

Gdy wolontariusze dotarli na miejsce była późna noc a temperatura spadła do -20 C. Maleństwo nie
miało już nawet siły wołać o pomoc. Natychmiast zawieźli kociaka do kliniki dla zwierząt. Koci katar, świerzb, zapalenie płuc i ropa wydostająca się z oczu i odbytu. Zaczęli rozgrzewać jego ciało, podali kroplówki, usunęli ropę. Maluszek zaczął walczyć, wtulać się w ludzkie ręce, nieporadnie wstawać i nawet cichutko pomrukiwać.

Trwa walka o życie Maleństwa. Codzienne kroplówki, badania, antybiotyki, leki ratujące wzrok, opieka weterynaryjna przez całą dobę. Koszty leczenie przewyższają możliwości wolontariuszy.

 

Konto statutowe MBANK: 73 1140 2017 0000 4702 0490 3508

Konto zbiórkowe MBANK: 45 1140 2017 0000 4602 1304 2652

Fundacja Pegasus
tel. 600 966 180
ul. Rosoła 36/2
02-796 Warszawa

Languages »