Jensen
Siwy wałaszek trafił pod skrzydła Pegasusa prosto z wyścigów konnych. Uległ tam wypadkowi. Złamanie łopatki sprawiło, że dla swojego jeźdźca stał się zbędny.
W schronisku jest niezastąpiony – doskonale kosi trawę i rozdaje cudowne buziaki. Ma przemiłe usposobienie, jest bardzo delikatny w kontaktach, sprawdza się jako przyjaciel człowieka, jak i innego konia.
***Nie musisz pokrywać całej kwoty, jaka jest potrzebna na miesięczne utrzymanie konia. Stała, niewielka wpłata miesięczna przekazywana na wybranego podopiecznego, będzie dla nas ogromnym wsparciem.
Jeśli chcesz wspierać wybranego konia stałą, comiesięczną wpłatą skontaktuj się z nami: