Janeczka – mamy środki na wykup!

Kochani mamy środki na wykup Janeczki. Dzięki wsparciu darczyńców mała jest już bezpieczna. Bardzo dziękujemy za pomoc!

ps. Śledzicie naszą stronę, niedługo pojawi się o Janeczce więcej informacji.

______

Betonowy płot otacza gospodarstwo handlarza. Ukrywa cierpienie zamkniętych w środku zwierząt. W tym miejscu oddycha się strachem, czuje ich ból. Słuchać tylko cichutkie rżenie i dzwonienie łańcuchów. To ostatni dowód życia zwierząt, na które wydano wyrok śmierci. Wchodzimy do ciemnej obórki,  czeka tam na nas Janeczka. Mała, zaniedbana klaczka.

Odsuwa się w kąt, już nauczyła się bać ludzi. Tuli się do ściany, stara się zniknąć. Zaczynamy do niej spokojnie mówić, mała muska nas znacząco chrapami.  Ma strasznie zniekształcone i przerośnięte kopyta.

Przyjechała tu niedawno, kupiona „po dziecku”. Była matką. Krytą ją zawsze, nawet kiedy poprzednie źrebię ssało jeszcze mleko. Kilka miesięcy temu urodziła już ostatniego maluszka, stała się „jałowa”. Była też przyjacielem dla małego człowieka. Lecz dziecko urosło, kuc przestał być atrakcyjną zabawką. Kim jest teraz? W naszych oczach cudowną istotą, która, jak każdy po prostu chce BYĆ… szczęśliwa!