“NIE!” dla transportowania polskich koni do JAPOŃSKICH RZEŹNI!

Wyślij list do władz, podpisz petycję!
Nie pozwólmy na masową masakrę naszych zwierząt!

W dobie europejskiego dążenia do likwidacji transportów długodystansowych przedstawiciele polskiego rządu zabiegają o szybką finalizację procedur umożliwiających wywóz polskich koni i kurcząt jednodniowych do Japonii! Podróż po śmierć trwałby nawet 30 dni! Główny lekarz weterynarii w wydanym komunikacie potwierdza negocjacje ze stroną Japońską.

Prosimy, pomóżcie walczyć z okrucieństwem wobec zwierząt.
Nie pozwólmy na kolejną, perfidną zbrodnię wobec koni.

Poniżej przedstawiamy przykładowe pismo adresowane do ludzi, którzy są odpowiedzialni za ten pomysł.

***Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
kancelaria@minrol.gov.pl
tel. 22 623 10 00

***Konsul RP w Tokio Dominika Giordano dominika.jakimowicz@msz.gov.pl
tel. + 81-3-5794-7054, +813 57947020

***Główny Inspektorat Weterynarii
wet@wetgiw.gov.pl
tel. 22 623 17 17, tel. 22 623 20 89

Przykładowe pismo:

Szanowny Panie X
Apelujemy do Pana, jako do osoby odpowiedzialnej za los polskich koni o natychmiastowe zaprzestanie negocjacji ze stroną japońską w sprawie eksportu żywych koni do ww. kraju. Doniesienia prasowe informują o rozpoczęciu przez urzędników państwowych negocjacji w sprawie eksportu żywych koni do Japonii, w linii prostej oddalonej od Polski o 8 471 km. Jest to wyjątkowo bulwersująca sytuacja, biorąc pod uwagę społeczne nastawienie do ochrony zwierząt i obowiązujące prawo.
Ustawa o Ochronie Zwierząt na samym wstępie stwierdza, że ZWIERZĘ NIE JEST RZECZĄ, a człowiek jest mu winien ochronę, poszanowanie i opiekę. Koń jest dla naszego narodu zwierzęciem symbolicznym – przyjacielem, dzielnym pracownikiem, towarzyszem. Zwierzę to jest nierozlewanie związane z polską historią i narodową tradycją. Tymczasem urzędnicy bez odpowiednich konsultacji społecznych, zapoznania się z opinią organizacji zajmujących się ochroną zwierząt, po cichu i bez rozgłosu, ze strachem przed opinią publiczną próbują skazać zwierzęta na ogromne cierpienie.
Jak urzędnicy wyobrażają sobie humanitarny transport żywych, czujących strach i ból istot do kraju, znajdującego się na innym kontynencie i oddzielonego od Polski oceanami? Gdy Europa dąży do ograniczenia transportu żywych zwierząt do 8 godzin, Polska ma zamiar wysyłać konie w drogę trwającą wiele dni? Aspekt finansowy nie może odbierać nam człowieczeństwa. Nie możemy zapominać o empatii, współodczuwaniu.
Dążenie do zawarcia umów, umożliwiających cierpienie koni jest bulwersujące, okrutne i nie przystoi ludziom, którzy mają stać na straży polskiego prawa.
Żądam natychmiastowego zaprzestania negocjacji ze stroną japońską w sprawie transportu żywych koni. Tego typu działania są hańbiące i niehumanitarne. Dołożymy wszelkich starań, by zablokować możliwość transportu żywych zwierząt do tak odległego państwa. Tylko wycofanie pomysłu może rozwiązać tę sytuację.

Podpis …………………………………..

Pomóż podpisując petycję! (klik)