Kochani, mamy wspaniałe informacje! Zebraliśmy pełną kwotę by zapłacić za życie Salwy. Mała jest już w naszym ośrodku!
Zanim zapłaciliśmy za jej życie, udało się wdrożyć leczenie szyi, dzięki czemu zakażenie nie rozniosło się po całym organizmie. Czyszczenie ran, antybiotyki i po okrucieństwie, jakiego doznała zostaną “jedynie” blizny na ciele i…. duszy. Salwa bardzo boi się ludzi ale chce ponownie zaufać. Pozwala już nam się dotykać, zaczęła jeść z ręki opiekunów. Jesteśmy pewni, że kilka miesięcy i będziemy mogli chwalić się piękną metamorfozą kasztanki.
Dziękujemy wszystkim darczyńcom, którzy wsparli akcję ratunkową Salwy. Kolejny koń zawdzięcza Wam życie! Serdecznie zapraszamy do odwiedzania ocalonych koni w ośrodkach Pegasusa!